środa, 31 lipca 2013

Szczęście sprzyja lepszym. Oby.

Molde FK 1:1 Legia Warszawa


Nie takie Molde słabe... patrząc na wynik, można na szczęście obiecująco myśleć o rewanżu, natomiast powtórzyły się grzeszki z poprzedniej rundy - granie na wyrywki i znowu fatalna pierwsza połowa. Dossa Junior stracił już wrażenie solidnego, Kosecki kontynuuje kiepską formę w tym sezonie, bardzo odczuwalny brak Kucharczyka (nie sądziłem, że kiedyś to powiem...) oraz Rzeźniczaka. Przede wszystkim źle radziła sobie obrona, w którą Norwegowie wchodzili jak w masło. Wtem gol, czerwień, i prawie zwycięska bramka! No cóż, mistrz Polski dostał naprawdę duży prezent, oby tylko go skutecznie wykorzystał w rewanżu!


Z innych boisk: APOEL tylko zremisował u siebie ze słoweńskim Mariborem. Czyżby za tydzień czekała nas kolejna niespodzianka? W takiej kolei rzeczy jeszcze jeden "wielki" mistrz i Legia, kto wie, może być nawet rozstawiona! Ale najpierw trzeba wyeliminować Molde. Czekam na rewanż na Ł3!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz